Kredyt, czy wynajem?

W pewnym momencie w życiu musimy zdecydować się na przeniesienie do własnych czterech kątów. Całe życie nie możemy korzystać z gościnności naszych rodziców, nawet jeśli obu stronom wydaje się to być właściwe. Przejście na swoje jest naturalną koleją rzeczy i o ile na początku wynajem wydaje się bardzo naturalny, o tyle koło trzydziestki warto byłoby się określić.

Wady i zalety kredytu

Bez względu na to, czy jesteśmy sami, czy posiadamy drugą połowę, warto rozważyć wzięcie kredytu hipotecznego na zakup mieszkania. Jeśli się na to zdecydujemy, będziemy posiadać mieszkanie na wyłączność, a to, co z nim zrobimy, będzie zależało tylko od nas. Kredyt pozwala na pewną swobodę, jednakże należy liczyć się z tym, że jest to zwykle zobowiązane na całe życie, lub też przynajmniej dwadzieścia pięć lat. Od momentu podpisania umowy jesteśmy przez określony czas zobligowani do ponoszenia miesięcznych opłat. W rezultacie zapłacimy więcej pieniędzy, niż faktycznie warte jest mieszkanie i skończymy je w najlepszym razie spłacać krótko przed skończeniem sześćdziesięciu lat. Mimo to wzięcie kredytu to możliwość posiadania czegoś na własność, co będziemy mogli w przyszłości zapisać swoim dzieciom, a jeśli zmienimy zdanie, będziemy mogli je sprzedać i spłacić kredyt wcześniej – oczywiście w sytuacji, gdy nasza umowa przewiduje wcześniejszą spłatę.

Kredyt, czy wynajem?

Wady i zalety wynajmowania

Jeśli nie mamy możliwości lub też nie chcemy brać kredytu, możemy się zdecydować na wynajem mieszkania. Dla nas będzie to oznaczać podobne miesięczne opłaty, jednak w wyniku ich wnoszenia nie otrzymamy mieszkania na własność. Otrzymamy prawo do jego użytkowania na okres wnoszonych opłat, jednakże w momencie opuszczenia lokum nie będziemy już mieć do niego żadnego prawa, a nasze pieniądze wydane na wynajem po prostu przepadną. Wynajem jest wygodnym sposobem wtedy, kiedy nie jesteśmy do końca zdecydowani, gdzie chcemy mieszkać. Jeśli jednak mamy co do tego pewność, warto pomyśleć o zakupie mieszkania. W każdej sytuacji jednak trzeba pamiętać o własnych potrzebach, oczekiwaniach i wymaganiach, a nie o tym co sugerują najbliżsi lub czego oczekują inni. To nasza osobista sprawa i nikt poza nami nie powinien mieć na nią wpływu.